Skład:
Sól rumiankowa:
Sodium Chloride, Benzyl Salicitate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, CI 47005
Sól różana:
Sodium Chloride, Parfum, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, CI 14720, CI 16255
Analiza składu:
Na przysłowiowy pierwszy ogień poszła sól rumiankowa. Zachęcił mnie do niej krótki skład, jak wiadomo im mniej kombinowania tym lepiej. Mamy tutaj sól kamienną, czyli tradycyjny składnik tanich soli do kąpieli, następnie salicylan benzylu, lilial i linalol, składniki zapachowe, a na koniec sztuczny barwnik.
Sól różana wydaje się nieco bardziej rozbudowana, choć nie w tę dobrą stronę. Ponownie sól kamienna, parfum jako enigmatyczna mieszanka zapachowa i jeszcze kilka mieszanek, czyli aldehyd heksylocynamonowy, geraniol, alpha-isomethyl ionone i limonen. Tym razem barwników mamy dwa.
Opakowanie i wygoda użycia:
Sole zapakowane są w nieduże saszetki. Nie stwarzają problemów przy otwieraniu czy nasypywaniu soli do wanny,
Sól ma postać stosunkowo dużych nieregularnych kryształków. Zabarwione są odpowiednio do rodzaju: rumiankowa jest żółtawa, różana lekko różowa. Żadna z nich nie zabarwiła wanny ani ciała, dobre i to. Woda była lekko zabarwiona, ale nic poza tym. Co do zapachu, najgorzej wspominam rumiankową, która koło rumianku chyba nawet nie leżała. Zapach jest słodkawy i okropnie chemiczny. Naprawdę, dawno już nie miałam okazji obcować z kosmetykiem, który pachniał by bardziej za płynem do mycia podłóg albo choinką samochodową niż kosmetykiem, który z założenia ma nam sprawiać przyjemność. Nie wiem, wydelikacił mi się nosek na tych delikatnych naturalnych aromatach czy co? ;) Różana była znośniejsza, ale nie powaliła.
Wydajność:
Jest to produkt jednorazowego użytku, saszetka wystarcza na jedną kąpiel. Jeśli ktoś miałby fantazję użyć tej soli tylko do wymoczenia nóg, to można rozbić na dwa użycia.
Ogólna ocena:
sól rumiankowa |
Champs de Provence Bath Salt Camomile, Rose
cena: ok. 3 zł // 75g
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz